Radio Białystok | Wiadomości | Święcenie pokarmów w Wielką Sobotę - miejskie i na stadionie [zdjęcia]
Wielka Sobota to dzień, w którym święci się pokarmy na wielkanocny stół. W Białymstoku można było to zrobić nie tylko w kościołach, ale także podczas ceremonii na Rynku Kościuszki i na stadionie miejskim.
Miejskie święcenie pokarmów na Rynku Kościuszki
Podkreślali, że to zupełnie inny sposób obchodzenia tradycji Wielkiej Soboty i cieszyli się, że choć chwilę mogę spędzić razem. Kilkuset białostoczan wzięło udział w uroczystym święceniu pokarmów na Rynku Kościuszki w centrum miasta.
Tradycyjne pokarmy w święconkach - jajka, wędliny, chleb, sól i pieprz - pobłogosławił metropolita białostocki arcybiskup Józef Guzdek.
Koszyczki stały na trzech stołach. Na obrusach były także kolorowe pisanki, które mieszkańcy mogli ze sobą zabrać do domu. Wiele osób było na takim święceniu w centrum miasta pierwszy raz.
Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki mówi, że wspólne święcenie pokarmów na Rynku Kościuszki to wieloletnia tradycja.
- Wiele lat temu uznaliśmy, że warto, by wszyscy białostoczanie poczuli, że tworzą wspólnotę, bo taki też charakter mają święta wielkanocne. Spotykamy się wszyscy przy jednym stole. Tak też jest w tym wyjątkowym dniu na Rynku Kościusz - podkreśla Rafał Rudnicki.
Metropolita Białostocki abp Józef Guzdek zauważa, że to inicjatywa, która łączy ludzi.
- Jesteśmy bardzo podzielonym wewnętrznie narodem i każde przedsięwzięcie - jeżeli ludzie spotykają się, emanujemy życzliwością, zrozumieniem - jest godna zauważenia. Tak jest też tutaj - tłumaczy abp Józef Guzdek.
Przed południem kibice Jagiellonii Białystok mogli poświęcić swoje świąteczne koszyczki na stadionie miejskim.
Koszyczki poświęcili także kibice Jagiellonii na stadionie miejskim
Kilkaset osób wzięło udział w uroczystym święceniu pokarmów na Stadionie Miejskim przy ul. Słonecznej. Spotkanie zorganizowane przez klub i władze obiektu mają wieloletnię tradycję.
Kibice ubrani w koszulki i szaliki Jagi z koszyczkami w rękach podkreślali, że to inny sposób obchodzenia ważnej, katolickiej tradycji. Cieszyli się, że mogą poświęcić pokarmy na stadionie miejskim, który jest dla nich ważnym miejscem.
Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok Wojciech Strzałkowski podkreśla, że to bardzo ważny dzień dla wszystkich kibiców.
- To już nasza wieloletnia tradycja. Wspaniały dzień. Kibice przychodzą tu, bo czują się związani z tym miejscem i ze swoim ukochanym klubem - wyjaśnia Wojciech Strzałkowski.