Radio Białystok | Białoruś | Abp nowogródzki zakazał duchownym wypowiadać poglądy polityczne w sieci
Arcybiskup nowogródzki i słonimski Guriasz wydał rozporządzenie, by duchowni eparchii nie uczestniczyli w wiecach i nie wyrażali swoich poglądów politycznych, m.in. w internecie. Tekst rozporządzenia opublikował białoruski portal tut.by.
"Duchowni nie powinni uczestniczyć w strajkach"
Duchowni nie powinni uczestniczyć w akcjach politycznych, wystąpieniach (w tym wypowiadać poglądów politycznych w internecie), wiecach, strajkach i pochodach, tylko zawsze pamiętać, że głównym obowiązkiem duchowieństwa jest odprawianie nabożeństw, sakramentów i modlitw, w tym o pogodzenie się zwaśnionych stron i o pokój oraz pomyślność narodu białoruskiego
– oznajmił Guriasz.
Dokument datowany na poniedziałek (23.11) wydano po posiedzeniu archijerejów Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej, które odbyło się w czwartek.
Białoruska prokuratura wydała ostrzeżenie wobec duchownych
W ubiegłym tygodniu białoruska prokuratura generalna wydała ostrzeżenie o niedopuszczalności łamania prawa pod adresem wikariusza generalnego archidiecezji mińsko-mohylewskiej bp. Juryja Kasabuckiego oraz rzecznika Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej Siarhieja Lepina. Prokuratura oznajmiła, że na profilach na Facebooku, a także w innych mediach społecznościowych, obaj publikowali wypowiedzi dotyczące demontażu spontanicznego miejsca pamięci, powstałego w związku ze śmiercią pobitego działacza Ramana Bandarenki.
Kasabucki napisał na Facebooku, że "zniszczenie ludowego miejsca pamięci, które pojawiło się na miejscu brutalnego zatrzymania Ramana Bandarenki, to kolejna próba unicestwienia szlachetnego, czystego światła, które mają w sobie nasi mieszkańcy".
Lapin natomiast napisał na Facebooku: "Nie pojmuję, po co to szydzenie z portretów zabitego, z upamiętniających go kwiatów, po co to szatańskie deptanie zniczy i obrazów, walka ze spontanicznym upamiętnieniem na podwórku, wzdłuż drogi. Gdzie tu sens? Że nie uzgodniono? A takie zachowanie zostało uzgodnione? Z kim?".
źródło: PAP | red: lma
Marsz emerytów w Mińsku przeciw Alaksandrowi Łukaszence zakłóciła w poniedziałek (23.11) interwencja służb bezpieczeństwa. Idącym zagradzano drogę, zmuszając do dzielenia się na mniejsze grupy i rozejścia. Doszło do zatrzymań – podają niezależne media białoruskie.
Na Białorusi trwa kryzys społeczno-polityczny, który może zakończyć się wojną domową – ostrzegł w sobotę (21.11) metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz, odprawiając mszę w ostrobramskim kościele św. Teresy w Wilnie.
Na Białorusi nie jest możliwy powrót do przeszłości, bo żadnego zrywu do przodu nie da się cofnąć do końca – oceniła białoruska laureatka literackiej Nagrody Nobla Swiatłana Aleksijewicz w wywiadzie dla Radia Swaboda.
Alaksandr Łukaszenka oznajmił w poniedziałek (2.11), że metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz konsultował się w Polsce, jak zniszczyć Białoruś. Miał mówić o tym na spotkaniu z prawosławnym egzarchą Białorusi, metropolitą mińskim i zasławskim Beniaminem.
Niewpuszczony na Białoruś metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz nadal przebywa na terytorium Polski. Sytuacja jest na tyle bezprecedensowa, że jest on obywatelem Republiki Białoruś.