Radio Białystok | Gość | płk Andrzej Jakubaszek - komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej

płk Andrzej Jakubaszek

komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej

20.10.2021, 08:25, akt. 11:34

- Staramy się zabezpieczyć granicę coraz szczelniej, ale pamiętajmy też o trudnych warunkach. Noc, słabe zaludnienie, tereny mocno zalesione, bagniste, mgła. Nawet nasycenia tego terenu personelem nie zagwarantuje nam 100-procentowej skuteczności.

fot. Sylwia Krassowska
fot. Sylwia Krassowska


0:00
0:00
Z płk. Andrzejem Jakubaszkiem rozmawia Adam Janczewski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Rośnie fala nielegalnej imigracji do Polski przez Białoruś. W sierpniu i wrześniu Straż Graniczna udaremniła ponad 10 tys. prób przekroczenia granicy. Tylko w październiku jest już to podobna liczba.

Jak wygląda sytuacja w przygranicznej strefie, objętej stanem wyjątkowym? Jaka jest reakcja służb na siłowe forsowanie zapory? Czy prowokacje białoruskich służb się powtarzają? Jak wygląda sytuacja w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców?

Z komendantem Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej pułkownikiem Andrzejem Jakubaszkiem rozmawia Adam Janczewski.



Adam Janczewski: Polskie służby trzeci miesiąc zmagają się z falą nielegalnej imigracji na granicy polsko-białoruskiej. Jak wynika z liczb, problem nie słabnie, a wręcz przeciwnie - jest coraz większy.


płk Andrzej Jakubaszek: Tak, to prawda. Problem jest stymulowany - jak wszyscy doskonale wiemy - przez stronę sąsiednią, dlatego jego skala zależy tylko i wyłącznie od działań strony białoruskiej. A jak widzimy, te działania w ostatnich tygodniach, nawet w ostatnich dniach, nasilają się, co skutkuje również tym, że liczba tych zdarzeń i liczba osób, które w sposób nielegalny starają się przekroczyć naszą granicę z kierunku białoruskiego, też jest coraz większa.


Ilu funkcjonariuszy Straży Granicznej, wojska, żandarmerii, Wojsk Obrony Terytorialnej i policji służy teraz łącznie na granicy polsko-białoruskiej?


Około 7 tysięcy.


Czy to wystarczająca liczba funkcjonariuszy?


Wystarczająca na ten czas. Natomiast jeżeli skala zjawisk będzie narastała, z pewnością będziemy musieli dostosować również ilość sił i środków.


7 tys. funkcjonariuszy to jest liczba, która faktycznie może robić wrażenie. Ale imigranci wciąż przedostają się do kraju i to poza strefę objętą stanem wyjątkowym. Mamy informacje o tym, że są w miejscowościach oddalonych o około 20 km od granicy - np. Michałowo, Hajnówka. Słyszymy też o imigrantach, którzy dostają się nawet do Białegostoku, czyli 50 km od granicy.


Nasza taktyka to rzucenie personelu na określone kierunki czterech stref taktycznych. Nie wszystkie osoby z tych 7 tysięcy pełnią służbę w ochronie granicy państwowej, na tym pierwszym kierunku bliskości w sąsiedztwie linii granicy. Dlatego mamy rozdysponowany personel w różnych miejscach, które są po to wyznaczane, żeby identyfikować te osoby nawet w odległości od granicy państwowej, nawet poza strefą stanu wyjątkowego.

Niestety, kierunek mamy bardzo trudny, mocno zalesiony. Możliwość używania środków techniki, którą się wspieramy w ochronie granicy państwowej, też jest w niektórych miejscach dosyć zawężona. Dlatego nie dziwi również fakt, że niektóre osoby dostają się aż tak głęboko na terytorium kraju. Ale staramy się robić wszystko, żeby minimalizować te liczby.


Czy istnieje jakaś liczba funkcjonariuszy, która mogłaby szczelnie zamknąć granicę, biorąc pod uwagę ten trudny teren i zorganizowaną akcję ze strony Białorusi?


Proszę pamiętać, że nigdy nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć granicy w taki sposób, żeby zapobiec w 100 proc. przekroczeniom. Staramy się ją zabezpieczyć coraz szczelniej, ale pamiętajmy również o warunkach pogodowych. Mamy noc, mamy tereny bardzo rzadko zaludnione, tereny bardzo mocno zalesione, bagniste, opada mgła. Tutaj nawet sytuacja nasycenia tego terenu personelem wcale nie zagwarantuje nam 100-procentowej skuteczności. Ale taktyka działania i jej dostosowanie do uwarunkowań wzmacnia również naszą skuteczność.

Proszę zauważyć jedną rzecz - to, co robimy, jest obserwowane po stronie sąsiedniej. Strona białoruska nie dość, że nie współdziała w ochronie granicy, to żeby przynajmniej tylko biernie obserwowała, a ona współdziała w każdym wątku, który dotyczy ułatwiania przekraczania granicy - również w sposób siłowy i zorganizowany poprzez przepychanie dużej wielkości grup w tym samym czasie w różnych miejscach, więc to nam angażuje różne środki. W pewnych bardzo wąskich elementach czasowych musimy odstąpić od pewnych kierunków, ale też staramy się obserwować z innych kordonów, jak to wpływa na działanie strony sąsiedniej.



Mamy tu do czynienia z przeciwdziałaniem i powodowaniem tego, że nasza skuteczność w zamierzeniach strony sąsiedniej musi być cały czas pomniejszona o ich doskonalące się pomysły, w jaki sposób przerzucić nam jak największą liczbę nielegalnych migrantów.


Czyli nie tylko wy szkolicie się w tej hybrydowej wojnie, ale Białoruś też doskonali swoją taktykę.


Możemy powiedzieć, że wyciągamy wnioski z tego, co robi strona białoruska, żeby ulepszać nasze taktyki. Ale działa to w drugą stronę, czyli Białorusini też patrzą, jak my reagujemy i pewnie - niestety - starają się wyciągać wnioski po to, żeby jeszcze bardziej utrudniać nam życie.


Dlaczego polska Straż Graniczna nie korzysta z międzynarodowej pomocy? Nasi funkcjonariusze niejednokrotnie wyjeżdżali na zagraniczne misje.

Oczywiście, nasi funkcjonariusze, w szczególności z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, bardzo intensywnie uczestniczyli w różnego rodzaju misjach w całej Europie. Natomiast kilka tygodni temu był tutaj pan Fabrice Leggeri, dyrektor wykonawczy agencji Frontex. I na chwilę obecną w jego ocenie nie ma potrzeby angażowania się, w związku z tym, że taka ilość sił, środków i rozwiązań taktycznych została przez nas przyjęta.


Fabrice Leggeri faktycznie chwalił działania polskich służb na granicy. Ale pytam też dlatego, że pojawiają się zarzuty, że polskie służby nie chcą angażować zagranicznych funkcjonariuszy po to, by m.in. nie ujawnić do końca metod działania. Pojawiają się zarzuty dotyczące np. odstawiania cudzoziemców na granicę z głębi kraju.


Są to pewne domniemania. Zauważmy, że komunikaty dotyczące tego, żeby nie korzystamy ze wsparcia zewnętrznego, ustały w momencie wypowiedzi pana Leggeriego, który w sposób jednoznaczny tę kwestię rozwiązał.

Natomiast my się nie boimy elementu związanego z oceną naszych działań. Proszę zauważyć, że nie mamy żadnych złych ocen ze strony zarówno innych krajów Unii Europejskiej, jak i innych instytucji, które zajmują się migracją. Niestety, jedyne złe oceny, które dochodzą do nas, to oceny formułowane na terytorium naszego kraju przez niektóre społeczności, przez niektóre podmioty, przez niektóre środki masowego przekazu.


Straż Graniczna opublikowała w internecie nagrania, na których widać, jak imigranci w dużych grupach forsują granicę, niszczą ogrodzenie. W jaki sposób w takich sytuacjach mogą interweniować funkcjonariusze w stosunku do osób, które nielegalnie, siłowo próbują przekroczyć granicę, bezczelnie, nie zważając na zapory, nie zważając na funkcjonariuszy, którzy stoją po drugiej stronie? Czy mogą odpowiedzieć także siłą?


Na pewno będziemy dążyć do tego, żeby w sposób jednoznaczny dawać sygnały, że nie ma zgody i przyzwolenia na niszczenie infrastruktury granicznej. Nie ma. Nasza reakcja będzie jednoznaczna. Jeżeli będzie dochodziło do takich sytuacji, będziemy starali się w granicach prawa im zapobiegać, również z użyciem adekwatnych, możliwych środków przymusu bezpośredniego.




Jakie to są środki przymusu bezpośredniego?


Na przykład w dyspozycji naszych funkcjonariuszy jest gaz żelowy. O ile dojdzie do takiej konieczności, to będzie również możliwość użycia tego typu środków. Pamiętajmy, że musimy też być konsekwentni w określonych komunikatach zarówno do strony białoruskiej, jak i do tych większości młodych ludzi, mężczyzn, którzy w sposób radykalny, siłowy, grupowy starają się nie tylko wtargnąć na nasze terytorium, ale przy okazji niszczą też infrastrukturę graniczną.


Mówi pan w czasie przyszłym. Czekacie na jasne regulacje prawne? Czy nie było takiej konieczności?


One są. Była taka konieczność. W niektórych przypadkach tego typu reakcja była już przez nas przetestowana i była skuteczna.


Co to znaczy?


To znaczy, że nie doszło do przekroczenia granicy w sposób grupowy. Grupy zostały zahamowane właśnie poprzez taką bardziej twardą reakcję, twardą postawę i brak zgody na to, żeby w sposób jawny niszczyć naszą infrastrukturę, żeby się za wszelką cenę przedostać do naszego kraju.


Stan wyjątkowy formalnie kończy się w grudniu. Co potem? Bo problem raczej się nie zakończy.


To jest już pytanie do decydentów w naszym kraju. Zgadzam się z panem, że problem prawdopodobnie do tego momentu się nie zakończy. Pewnie są przygotowywane różne scenariusze. Wiemy, że na podstawie konstytucji nie ma możliwości przedłużania po raz kolejny tego stanu, także czekamy na odpowiednie rozwiązania i decyzje.

Na chwilę obecną wiemy, że stan wyjątkowy kończy się w maksymalnym okresie jego rozłożenia w czasie z dniem 2 grudnia tego roku.


| red: zmj




ZNAJDŹ NAS




Radosław Hancewicz, fot. Sylwia Krassowska

Radosław Hancewicz

rzecznik prasowy podlaskiej KAS
29.04.2025

Do 30 kwietnia każdy podatnik powinien złożyć swoje zeznanie PIT. "Brakuje jeszcze wielu formularzy, ale trzeba pamiętać, że nawet 150 tysięcy z nich zostanie zatwierdzonych automatycznie" - mówi Radosław Hancewicz.

Andrzej Aleksiejczuk, 28.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Andrzej Aleksiejczuk

wiceprzewodniczący Podlaskiej Rady OPZZ
29.04.2025

- Przede wszystkim 1 maja to jest wspomnienie naszego trudu. Trudu wszystkich pracowników - mówi Andrzej Aleksiejczuk.

Jacek Dobrzyński, fot. Sylwia Krassowska

Jacek Dobrzyński [wideo]

rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji
29.04.2025

- Nie może być tak, że za wypalanie traw nakładane są tylko mandaty w wysokości kilkudziesięciu złotych. Od małego ognia często zaczyna się potężny pożar - zaznacza Jacek Dobrzyński.


Adam Kamiński, 28.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Adam Kamiński

prezes Zarządu Fundacji INFOTECH
28.04.2025

- Mówimy jasno i wyraźnie, gdzie jak nie tutaj (Infotech Startup Day), możesz bezpiecznie zrealizować swój pomysł. Zawsze mówimy, że klient i jego potrzeby są najważniejsze, żeby zbudować startup - mówi prezes Zarządu Fundacji INFOTECH Adam Kamiński.

prof. Adam Bartnicki, fot. Sylwia Krassowska

prof. Adam Bartnicki

dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
28.04.2025

- Zdjęcie Trumpa i Zełeńskiego, które obiegło światowe media, daje więcej nadziei niż wszystkie inne spotkania, wszystkie inne negocjacje - mówi prof. Adam Bartnicki.

Bartosz Demianiuk, 28.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Bartosz Demianiuk

muzyk z grupy LaVenders i współorganizator 2. edycji East Eclipse Rock Festival
28.04.2025

- Na East Eclipse Rock Festival zagrają bardzo świeże zespoły - poza Bimo, żaden z pozostałych nie ma jeszcze nic wrzuconego na Spotify. Pojawia się więc pytanie: po co iść, skoro nie można ich wcześniej posłuchać? A ja zapewniam - to są zespoły, które mają dużą szansę, żeby pokazać się szerzej - mówi Bartosz Demianiuk.


Andrzej Lechowski, 23.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Andrzej Lechowski

historyk
27.04.2025

- To nie jest encyklopedia. To opowieść o ludziach, o miejscu, o tej legendzie - tak opisuje swoją najnowszą książkę "Hotel Ritz. Historia i powstanie legendy" białostocki historyk Andrzej Lechowski.

ks. Tomasz Mnich, fot. Joanna Szubzda

ks. Tomasz Mnich

wikariusz parafii katedralnej w Białymstoku
25.04.2025

 - Myślę, że to był papież małych rewolucyjnych kroków. Pokazywał, że trzeba wychodzić ku drugiemu człowiekowi i że te małe gesty, gesty czułości, zmieniają świat na lepsze - tak o pontyfikacie papieża Franciszka mówi ks. Tomasz Mnich.

Mariusz Chrzanowski, fot. Adam Dąbrowski

Mariusz Chrzanowski

prezydent Łomży
24.04.2025

- Łomża przez lata była miastem wykluczonym komunikacyjnie. Jeżeli wszystko się wydarzy zgodnie z planem, to za dwa lata będziemy mogli mówić o realnym powrocie kolei - mówi Mariusz Chrzanowski.


Mikołaj Dorożała, 22.04.2025, fot. Paweł Wądołowski

Mikołaj Dorożała [wideo]

główny konserwator przyrody
22.04.2025

- Musimy przyjąć w końcu do wiadomości, że zmiany klimatyczne następują szybciej niż myśleliśmy. Musimy stworzyć strategię zarządzania wodą w Polsce. Zupełnie inną niż tą, którą utworzyliśmy 70-80 lat temu - podkreśla Mikołaj Dorożała.

Bogdan Dyjuk, członek Zarządu Województwa Podlaskiego, 22.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Bogdan Dyjuk

członek Zarządu Województwa Podlaskiego
22.04.2025

- Zainteresowanie Podlaskim Bonem Turystycznym jest ogromne i dlatego warto ten program rozwijać - mówi członek Zarządu Województwa Podlaskiego Bogdan Dyjuk.

ks. Karol Godlewski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Godlewski

prezbiter archidiecezji białostockiej
22.04.2025

-  Papież ufał ludziom. Miał ogromną otwartość na człowieka i przekonanie, że człowiek naprawdę jest dobry. Nawet ci, którzy do kościoła nie chodzą, są na peryferiach parafii, też są wartościowi i przez nich może mówić Duch Święty - mówi ks. Karol Godlewski.


Adam Woronowicz, fot. Joanna Szubzda

Adam Woronowicz [wideo]

aktor
19.04.2025

- Te święta są wyjątkowe pod takim względem, że dla mnie od czasów niepamiętnych były związane z Triduum Paschalnym. To są prawdziwie święta Zmartwychwstania Pańskiego, ta radość, że śmierć została pokonana i tego nic nie zmieni. Cieszę się jeszcze bardziej, bo w tym roku możemy obchodzić te święta razem z Kościołem prawosławnym - mówi Adam Woronowicz.

Karolina Wierel, fot. Marcin Gliński

dr Karolina Wierel

kulturoznawczyni z Uniwersytetu w Białymstoku
18.04.2025

- Wielkanoc zachowuje bardziej sakralny i religijny charakter niż Boże Narodzenie. Może też z tego powodu, że święto to nie jest jeszcze tak mocno skomercjalizowane. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę sam charakter Wielkanocy, duchowość, to ona zaspokaja naszą jeszcze głębszą potrzebę niż tylko religijną, czyli takiej mistyczności, pewnego czasu przełomu, który jest nam potrzebny do tego, żeby z energią wkroczyć w okres wiosenno-letni - mówi dr Karolina Wierel.

Jacek Protas, fot. Marcin Gliński

Jacek Protas

europoseł
17.04.2025

- Parlamentarzyści z Włoch, Portugalii czy Hiszpanii nie mają wątpliwości, że tutaj rozgrywają się najbardziej strategiczne dla Europy wydarzenia. To my - Polacy - stanowimy o bezpieczeństwie całej Europy, ale też potrzebujemy specjalnego wsparcia, bo tracimy gospodarczo - mówi europoseł Jacek Protas.


ks. Karol Kondracikowski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Kondracikowski

dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej
17.04.2025

- Kapłaństwo to nie tylko plan na życie, zawód jak każdy inny, ale kwestia relacji z Jezusem. To droga wyrzeczeń, ale i pięknych doświadczeń - mówi ks. Karol Kondracikowski.

dr Marek Kruk, 16.04.2025, fot. Barbara Sokolińska

dr Marek Kruk

ekspert ds. marketingu z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku
16.04.2025

- Takich dekonstrukcji typowych dla marketingu, jeśli chodzi o święta wielkanocne, nie mamy zbyt wielu. O ile na Boże Narodzenie symbole świąteczne dochodzą do skrajnie dziwnych czasami pomysłów, o tyle na Wielkanoc te święta są takie specyficzne, że one jeszcze nie nabrały takiego czysto komercyjnego charakteru - mówił w Polskim Radiu Białystok dr Marek Kruk.

Arslanbek Salimow i Mairbek Salimow oraz ich trener Robert Wajszczuk, 15.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Arslanbek Salimow, Mairbek Salimow i Robert Wajszczuk

medaliści Mistrzostw Europy i ich trener
15.04.2025

Zapaśnicy KS Wschód Białystok wrócili z Mistrzostw Europy w Bratysławie z dwoma brązowymi medalami. To historyczny sukces braci Arslanbeka i Mairbeka Salimowa, bo to ich pierwsze miejsca na podium w zawodach tej rangi, a także pierwsze od lat medale polskich zapaśników w stylu klasycznym.


Katarzyna Lubnauer, fot. Sylwia Krassowska

Katarzyna Lubnauer [wideo]

wiceminister edukacji
15.04.2025

- W czasach, w których sztuczna inteligencja jest w stanie odrobić każdą pracę domową, warto oceniać tylko to, co jest rzeczywiście pracą własną ucznia - mówi Katarzyna Lubnauer.

Wiesław Leśniakiewicz, fot. Sylwia Krassowska

Wiesław Leśniakiewicz [wideo]

wiceszef MSWiA
14.04.2025

- Garaż podziemny może być miejscem doraźnego schronienia - trzeba tylko sprawdzić warunki konstrukcyjne - mówi Wiesław Leśniakiewicz.

Anna Jaroszewicz

kierownik Schroniska dla Zwierząt Dolina Dolistówki
12.04.2025

- Nie mamy podpisanej umowy na rok na opiekę weterynaryjną dla zwierząt tu, w schronisku. Mamy taką umowę krótką. Mam nadzieję, że to wystarczy do momentu znalezienia lecznicy, która będzie realizowała umowy długoterminowe - mówi Anna Jaroszewicz.


Grzegorz Sandomierski, fot. Marcin Gliński

Grzegorz Sandomierski

były bramkarz m.in. Jagiellonii Białystok, reprezentant Polski, a obecnie trener bramkarzy juniorów Jagi
11.04.2025

Bez niespodzianki, ale też bez wstydu, a nawet z nadziejami - choć niewielkimi - na odrobienie strat w rewanżu - tak można podsumować wyjazdowy występ Jagiellonii Białystok w Sevilli w piłkarskiej Lidze Konferencji. Podopieczni Adriana Siemieńca ulegli Realowi Betis 0:2 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym.

Bogdan Rogaski, 11.04.2025, fot. Gabriela Lasota

dr Bogdan Rogaski

ekonomista, prezes Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego
11.04.2025

- W większym stopniu niż kiedyś szukamy promocji. Zazwyczaj wiele sieci handlowych stosuje tę metodę pobudzania zakupów. Szczególnie w okresie przedświątecznym - mówi dr Bogdan Rogaski.

Szymon Bielonko, 9.03.2025, fot. Barbara Sokolińska

Szymon Bielonko

lekarz rodzinny
10.04.2025

- Czy loterie, czy zachęty, czy ulgi - to nic nie przynosi efektów.  Metoda straszenia także nie pomaga w większości przypadków. Nie wiem, jak moglibyśmy zachęcić Polaków do tego, żebyśmy z chęcią się badali - mówi Szymon Bielonko.


Katarzyna Sztop-Rutkowska, fot. Marcin Gliński

dr Katarzyna Sztop-Rutkowska

socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku
9.04.2025

- Temat migracji to bardzo trudny temat, globalny. Mamy do czynienia rzeczywiście z bardzo dużymi migracjami - to ma przyczyny i polityczne i klimatyczne. Więc Polska, tak jak i cała Unia Europejska, musi myśleć o dobrych rozwiązaniach, ale na pewno dobrym rozwiązaniem nie jest szczucie na takie osoby i wzbudzanie bardzo negatywnych emocji - mówiła w Polskim Radiu Białystok dr Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Sebastian Rynkiewicz, fot. Joanna Szubzda

Sebastian Rynkiewicz

prezes Klastra Przemysłowego Evoluma
8.04.2025

Cła Donalda Trumpa. -  Zaniepokojenie na pewno jest, bo mamy do czynienia z sytuacją nieprzewidywalną. Ale Trump jest znany z tego, że jak szybko i niespodziewanie decyzje wprowadza, tak szybko się z nich wycofuje, więc to są Gwiezdne Wojny- mówi Sebastian Rynkiewicz.

Rafał Trzaskowski, fot. Sylwia Krassowska

Rafał Trzaskowski

prezydent Warszawy, kandydat na prezydenta RP
7.04.2025

- Musimy pokazać zdolność do odstraszania, żeby Rosjanie wiedzieli, że gdyby cokolwiek zaplanowali, to połamią sobie na nas zęby - mówi Rafał Trzaskowski.


Jacek Malinowski, fot. Joanna Szubzda

Jacek Malinowski

dyrektor Białostockiego Teatru Lalek
6.04.2025

- prof. Bohdan Głuszczak był wybitnym intelektualistą, artystą i do końca swoich dni był bardzo aktywny. Człowiek ze stali, nawet jak już chorował, to jeszcze prowadził zajęcia ze studentami. Kontakt z teatrem pozytywnie go ładował, że aż ze wzruszeniem się na to patrzyło - mówi Jacek Malinowski.

Zespół Dusty Rocks, 5.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Dusty Rocks

białostocki zespół
5.04.2025

Istnieją od dwóch lat, przygotowują pierwszą płytę, która - jak zapewniają - ukaże się na pewno w tym roku. Jak mówią o swojej muzyce, w ciągu tego czasu zmieniło się wszystko - począwszy do brzmienia. "Hope" to utwór, który był z nimi od dłuższego czasu i wreszcie postanowili go nagrać.

mjr Krzysztof Ługowski, fot. Marcin Gliński

mjr Krzysztof Ługowski

szef Sekcji Rekrutacji i Kwalifikacji Wojskowej w Ośrodku Zamiejscowym w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji
4.04.2025

Mamy bardzo dużo ścieżek, jeżeli chodzi o wojsko. Można zacząć od liceum - są klasy wojskowe, są też studia na uczelniach wojskowych. Można następnie po studiach przystąpić do kursów przeszkolenia rezerw, albo pójść na studium oficerskie. Można też wybrać Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową albo terytorialną służbę wojskową - mówił mjr Krzysztof Ługowski.


mjr Katarzyna Zdanowicz, 3.04.2025, fot. Barbara Sokolińska

mjr Katarzyna Zdanowicz

rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej
3.04.2025

- Strona białoruska jest nieprzewidywalna i w momencie, kiedy my zabezpieczymy tę granicę w nowe elementy, w nowe środki techniczne to te osoby, które przekraczają nielegalnie granicę, będą wciąż próbowały znaleźć nowe metody jej nielegalnego przekraczania - mówi mjr Katarzyna Zdanowicz.

ks. Karol Kondracikowski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Kondracikowski

dyrektor Wydziału Duszpasterstwa białostockiej kurii
2.04.2025

- Nie zawsze tę pamięć o Janie Pawle II się podtrzymuje, czasem gdzieś nam umyka. Papież coraz częściej kojarzy się tylko z kremówkami, anegdotami, a przecież zostawił nam 14 encyklik, 14 adhortacji i ogrom świadectwa - mówi ks. Karol Kondracikowski.

Fot. A Tyszkiewicz

Wiesława Burnos i Agnieszka Guzik

wicemarszałek województwa i dyrektor Zespołu Szkół nr 10
1.04.2025

Jak młodym ludziom pomóc w wyborze zawodu, a firmom w znalezieniu nowych pracowników? Czy kształcenie dualne jest na to receptą?


prof. Robert Ciborowski, fot. Joanna Szubzda

prof. Robert Ciborowski

ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku
1.04.2025

Rada Polityki Pieniężnej ma zdecydować o wysokości stóp procentowych. - Raczej nie dojdzie do zmiany stopy referencyjnej, która dziś wynosi 5,75 proc. - uważa prof. Robert Ciborowski. Skąd takie przewidywania?

Artur Wiatr, fot. Paweł Wądołowski

Artur Wiatr

dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego
31.03.2025

- Nie wypalajmy traw, nie igrajmy z ogniem. Niczemu to nie służy, a stanowi bardzo duże zagrożenie. Zarówno dla ludzi, jak i dla bardzo unikalnej przyrody Biebrzańskiego Parku Narodowego - apeluje Artur Wiatr.

Natalia Maliszewska, fot. Marcin Mazewski

Natalia Maliszewska

Zawodniczka Juvenii Białystok
30.03.2025

Jeśli chodzi o starty drużynowe, to często pokazywaliśmy, że jesteśmy silni, ale wielokrotnie nie potrafiliśmy tego wykończyć, żeby znaleźć się na podium , jednak na mistrzostwach zagrało wszystko, tak jak powinno. Pokazaliśmy bardzo dobrą dyspozycję mentalną. Wiedzieliśmy, co mamy zrobić, żeby ten medal zdobyć - mówi Natalia Maliszewska.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok