Radio Białystok | Gość | Tadeusz Romańczuk - prezes upadłego Bielmleku

Tadeusz Romańczuk

prezes upadłego Bielmleku

20.09.2021, 08:30, akt. 09:56

"Prawda musi wyjść na jaw. Nikogo o nic nie oskarżam, ale wierzę w to bardzo mocno, że będziemy wyjaśniać po kolei wszystkie aspekty całej tej sprawy" - mówi Tadeusz Romańczuk.

Tadeusz Romańczuk, fot. Adam Dąbrowski
Tadeusz Romańczuk, fot. Adam Dąbrowski


0:00
0:00
Z Tadeuszem Romańczukiem rozmawia Michał Buraczewski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Sprawa bankructwa Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek w Bielsku Podlaskim wciąż pozostaje niewyjaśniona. Po tym, jak długi zakładu przekroczyły ćwierć miliarda złotych, firma w restrukturyzacji nie znalazła nowego nabywcy, a kilkuset rolników nie otrzymało zapłaty za oddane mleko - sąd ogłosił upadłość zakładu.

Wielu dostawców zobowiązanych do spłaty wielkich długów spółdzielni jako winnego bankructwa wskazało byłego wiceszefa resortu rolnictwa, prezesa Bielmleku Tadeusza Romańczuka.

Teraz on - po dwóch latach milczenia - w czasie obrad sejmowej komisji rolnictwa przekazał zaskakujące informacje. 

Po wystąpieniu Tadeusza Romańczuka w Sejmie były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski stwierdził, że wszystkie działania opisane przez prezesa Bielmleku układają się w logiczną całość. Zdaniem byłego szefa resortu rolnictwa - komuś mogło zależeć na tym, żeby zniszczyć i przejąć spółdzielnię. Wraz z innymi posłami - domaga się wyjaśnienia wszystkich okoliczności bankructwa zakładu przez Najwyższą Izbę Kontroli.

O okolicznościach upadku bielskiej spółdzielni z Tadeuszem Romańczukiem rozmawia Michał Buraczewski.


Michał Buraczewski: Po dwóch latach zdecydował się pan publicznie na sejmowej komisji rolnictwa opowiedzieć o tym, jak doszło do upadku Bielmleku. Czy ma pan twarde dowody na to, że kontrolowane przez skarb państwa instytucje przyczyniły się do bankructwa zakładu, a co za tym idzie, finansowych kłopotów kilkuset, rolników dostawców mleka?



Tadeusz Romańczuk: Kilka słów sprostowania: na pewno nie wyraziłem się tak, że kontrolowany przez skarb państwa BOŚ Bank przyczynił się, ja tylko podałem fakty, tak jak mówiłem na komisji rolnictwa, że takie one są. 15 listopada 2019 roku BOŚ, który jest jednym z głównych wierzycieli, a w tej chwili wnioskodawcą o upadłość, rzeczywiście w owym dniu wypowiedział wszystkie kredyty, jakie żeśmy zaciągnęli w tym banku.



Na jaką kwotę? 



Ponad 80 mln zł.



Gdyby BOŚ nie wypowiedział tych kredytów, spółdzielnia stanęłaby na nogi?



Gdyby ta współpraca była kontynuowana, gdybyśmy znaleźli rozwiązanie, to na pewno sytuacja byłaby zupełnie inna. Po wypowiedzeniu kredytów, po skontrolowaniu naszej firmy przez śledczych, NFOŚ zgłosił wniosek o otworzenie sanacji. 



I wiele wskazywało na to, że restrukturyzacja zakończy się powodzeniem, w końcu były podmioty chętne do nabycia majątku spółdzielni wartego jeszcze wtedy 140 mln zł. Mówiono, że będzie tam wznowiona produkcja, że rolnicy dostaną pieniądze za mleko i pracownicy również otrzymają wypłaty. Co się stało, że ta restrukturyzacja nie weszła?



Rzeczywiście dwie oferty wpłynęły, wybrano Piątnicę, bardzo dobrą firmę, która też zagwarantowała nam, iż przejmie znaczną część pracowników, którzy będą niezbędni do kontrolowania produkcji, zainwestuje spore pieniądze w linie technologiczne.



I wydzierżawi zakład. 



I wydzierżawi zakład, aż do jego sprzedaży, bo przecież ta procedura jest długotrwała. W umowie mieliśmy zapisane, że zaległości pracowników i rolników zostaną uregulowane w pierwszej kolejności. 



Piątnica była i pewnie nadal jest w bardzo dobrej kondycji finansowej.



Tak, mogę to potwierdzić i nie naruszam tutaj prywatności firmy dlatego, że to sąd wydał taką opinię o spółdzielni mleczarskiej Piątnica i o spółce Laktopol. 



Wspomniał pan o firmie Laktopol, czyli drugim chętnym do nabycia majątku spółdzielni. Piątnica nagle rezygnuje z dzierżawy Bielmleku. Kiedy próbuje się dowiedzieć, z jakiego powodu, nie otrzymuję takiej informacji, tajemnica przedsiębiorstwa. Do negocjacji przystępuje spółka Laktopol, jest to spółka w znacznie gorszej kondycji finansowej.



Zdecydowanie tak, są to słowa sądu okręgowego. 



Jaka jest różnica, jeśli chodzi o finanse jednej i drugiej firmy?



Piątnica mogła nabyć to przedsiębiorstwo, nie korzystając z żadnych kredytów, bo takie środki finansowe posiadała na własnym koncie, druga firma takich środków nie posiada. Jeżeli nabędzie firmę to tylko i wyłącznie z kredytów i to w 100%, mało ma środków tak zwanych obrotowych na rozpoczęcie produkcji, ewentualne dofinansowanie, szanse na pozyskanie kredytu są nikłe, dosłownie jest tak napisane. 



To oznacza, że Laktopol nie mógłby dostać kredytu, w związku z tym nie mógłby kupić zakładu. 



Ja tego nie przesądzam czy dostałby kredyt, czy nie, ja tylko i wyłącznie cytuję słowa, które są w dokumentach sądu okręgowego, ale też trzeba zauważyć jasno i wyraźnie, że w związku z tym został tylko jeden oferent. Jeżeli rada wierzycieli wyraża zgodę, aby próbować podpisać umowę, to nic nie pozostało innego niż to czynić, w związku z tym powstała taka wstępna umowa, została parafowana, trzeba było zaczekać na decyzję UOKiK czy będzie ona pozytywna i po pozytywnej decyzji UOKiK to właśnie spółka Laktopol wycofała się z tej umowy.



I zdecydowała się, że zakładu dzierżawić nie będzie.



Nie będzie. W związku z tym nie pozostało nic innego, jak złożyć wniosek do sądu o umorzenie postępowania sanacyjnego. 



Wspomniał pan na komisji rolnictwa o kwocie dzierżawy. 150 tys. zł było brane pod uwagę?



W pierwszej umowie 150 tys. zł miesięcznie plus VAT.



Dzierżawy zakładu restrukturyzacji, który jeszcze działa.



Tak rzeczywiście było. 



Teraz, jak już zakład jest w upadłości, nie działa, jest dzierżawiony za 10 tys. zł. Ze 150 tys. zł miesięcznie spadła kwota dzierżawy na 10 tys. zł. Pańskim zdaniem to adekwatna cena i przede wszystkim — skąd ma pan tę wiedzę, skoro nie mógł pan wejść do zakładu?



Ja rozmawiałem kilka razy z syndykiem. Zakaz wstępu mam na zakład łącznie z radą nadzorczą, ale syndyk zaznaczył w piśmie, który do nas skierował, że za jego zgodą możemy wejść na zakład. Ja bodajże 3 razy byłem w zakładzie, rozmawiałem z panem syndykiem o różnych sprawach, w tej jednej rozmowie padło takie stwierdzenie, zapytałem, dlaczego taka niska cena, odpowiedział mi, że cena jest taka, a nie inna, sąd wydał zgodę na tę dzierżawę, ale też spółka Laktopol wzięła na siebie koszty utrzymania tego zakładu. 



Pańskim zdaniem, dlaczego, kiedy jest restrukturyzacja, jeden potencjalny nabywca, za drugim nabywcą, w ostatniej chwili rezygnują z umów? Kiedy jest upadłość, kwota dzierżawy spada rażąco ze 150 tys. zł do 10 tys. zł.  Czy pan rozumie ten mechanizm? W końcu siedzi pan w biznesie nie od dziś.



Nie rozumiem tego mechanizmu, jak to pan określił, i zadaję sobie też to pytanie, posłowie zadawali sobie to pytanie. Trudno na nie znaleźć odpowiedź, można się tylko bawić w gdybanie i sugestie różnego rodzaju, ale nie w tym rzecz. Ja przerwałem milczenie. Gdybym miał dokumenty, o których mówiłem, to zrobiłbym to wcześniej, ale skoro ich nie miałem, w związku z tym nie mogłem też publicznie się wypowiadać, zadając pytanie, dlaczego tak się dzieje. Ja mówię dzisiaj o faktach i one takie są.



Przekazał pan już śledczym z Warszawy te informacje, które pan przekazuje tutaj. 



Tak, przesłaliśmy do prokuratury regionalnej w Warszawie. 



Po pańskim wystąpieniu na sejmowej komisji rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski powiedział, że wiele wskazuje na to, że ktoś celowo chciał doprowadzić spółdzielnię do upadłości. Zgadza się pan z tą tezą?  



Ja mam taką nadzieję, że śledztwo prowadzone przez prokuraturę regionalną w Warszawie, bo tylko ta prokuratura prowadzi śledztwo, wyjaśni wiele aspektów tej złożonej sytuacji, jaka miała miejsce od 2019 roku i przez lata następne, kto i w jakim stopniu przyczynił się do takiej sytuacji, w której znalazła się mleczarnia. 



Będzie kolejna komisja rolnictwa? 



Mam taką nadzieję. Rada nadzorcza podjęła decyzję i prosi pana przewodniczącego, jeszcze raz zostaliśmy zaproszeni i rzeczywiście, żeby ten punkt znalazł się w porządku obrad na pierwszym miejscu, żebyśmy mogli się wypowiedzieć i później ewentualnie odpowiadać na pytania posłów.



Teraz walczy pan o swoje dobre imię czy o ujawnienie prawdy, nawet gdyby była ona dla pana bolesna? 



Prawda musi wyjść na jaw. Broń Boże nikogo o nic nie oskarżam, ale wierzę w to bardzo mocno, że będziemy wyjaśniać po kolei wszystkie aspekty całej tej sprawy. 



Ujawnienia faktów domaga się też wielu rolników, byłych dostawców Bielmleku. 



Wcale im się nie dziwię, bo oni bardzo na tym ucierpieli i do dzisiaj nie odzyskali swoich pieniędzy za sprzedane mleko i za udziały, a chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, że im się zwrot udziałów należy w 100%. Ja też będę o to walczył dlatego, że oni byli współwłaścicielami tego zakładu, stracili swoją własność, to dlaczego jeszcze mają do tego dokładać. Z syndykiem dwie rozmowy na temat przeprowadziłem i przestrzegałem go, że decyzje, które podejmuje, w mojej ocenie są niezgodne z literą prawa. 



Chodzi o ściąganie należności niezapłaconych udziałów. 



Podkreślam to jeszcze raz — rolnicy powinni otrzymać w stu procentach udziały, chyba że spółdzielnia mleczarska wróciłaby do dawnego bytu, bo i taka możliwość jeszcze istnieje. 



Jak tylko pojawiają się nowe ustalenia w tej sprawie, będziemy o nich informować. Dziękuję za rozmowę.


| red: sk




ZNAJDŹ NAS




Radosław Hancewicz, fot. Sylwia Krassowska

Radosław Hancewicz

rzecznik prasowy podlaskiej KAS
29.04.2025

Do 30 kwietnia każdy podatnik powinien złożyć swoje zeznanie PIT. "Brakuje jeszcze wielu formularzy, ale trzeba pamiętać, że nawet 150 tysięcy z nich zostanie zatwierdzonych automatycznie" - mówi Radosław Hancewicz.

Andrzej Aleksiejczuk, 28.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Andrzej Aleksiejczuk

wiceprzewodniczący Podlaskiej Rady OPZZ
29.04.2025

- Przede wszystkim 1 maja to jest wspomnienie naszego trudu. Trudu wszystkich pracowników - mówi Andrzej Aleksiejczuk.

Jacek Dobrzyński, fot. Sylwia Krassowska

Jacek Dobrzyński [wideo]

rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji
29.04.2025

- Nie może być tak, że za wypalanie traw nakładane są tylko mandaty w wysokości kilkudziesięciu złotych. Od małego ognia często zaczyna się potężny pożar - zaznacza Jacek Dobrzyński.


Adam Kamiński, 28.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Adam Kamiński

prezes Zarządu Fundacji INFOTECH
28.04.2025

- Mówimy jasno i wyraźnie, gdzie jak nie tutaj (Infotech Startup Day), możesz bezpiecznie zrealizować swój pomysł. Zawsze mówimy, że klient i jego potrzeby są najważniejsze, żeby zbudować startup - mówi prezes Zarządu Fundacji INFOTECH Adam Kamiński.

prof. Adam Bartnicki, fot. Sylwia Krassowska

prof. Adam Bartnicki

dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
28.04.2025

- Zdjęcie Trumpa i Zełeńskiego, które obiegło światowe media, daje więcej nadziei niż wszystkie inne spotkania, wszystkie inne negocjacje - mówi prof. Adam Bartnicki.

Bartosz Demianiuk, 28.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Bartosz Demianiuk

muzyk z grupy LaVenders i współorganizator 2. edycji East Eclipse Rock Festival
28.04.2025

- Na East Eclipse Rock Festival zagrają bardzo świeże zespoły - poza Bimo, żaden z pozostałych nie ma jeszcze nic wrzuconego na Spotify. Pojawia się więc pytanie: po co iść, skoro nie można ich wcześniej posłuchać? A ja zapewniam - to są zespoły, które mają dużą szansę, żeby pokazać się szerzej - mówi Bartosz Demianiuk.


Andrzej Lechowski, 23.04.2025, fot. Gabriela Lasota

Andrzej Lechowski

historyk
27.04.2025

- To nie jest encyklopedia. To opowieść o ludziach, o miejscu, o tej legendzie - tak opisuje swoją najnowszą książkę "Hotel Ritz. Historia i powstanie legendy" białostocki historyk Andrzej Lechowski.

ks. Tomasz Mnich, fot. Joanna Szubzda

ks. Tomasz Mnich

wikariusz parafii katedralnej w Białymstoku
25.04.2025

 - Myślę, że to był papież małych rewolucyjnych kroków. Pokazywał, że trzeba wychodzić ku drugiemu człowiekowi i że te małe gesty, gesty czułości, zmieniają świat na lepsze - tak o pontyfikacie papieża Franciszka mówi ks. Tomasz Mnich.

Mariusz Chrzanowski, fot. Adam Dąbrowski

Mariusz Chrzanowski

prezydent Łomży
24.04.2025

- Łomża przez lata była miastem wykluczonym komunikacyjnie. Jeżeli wszystko się wydarzy zgodnie z planem, to za dwa lata będziemy mogli mówić o realnym powrocie kolei - mówi Mariusz Chrzanowski.


Mikołaj Dorożała, 22.04.2025, fot. Paweł Wądołowski

Mikołaj Dorożała [wideo]

główny konserwator przyrody
22.04.2025

- Musimy przyjąć w końcu do wiadomości, że zmiany klimatyczne następują szybciej niż myśleliśmy. Musimy stworzyć strategię zarządzania wodą w Polsce. Zupełnie inną niż tą, którą utworzyliśmy 70-80 lat temu - podkreśla Mikołaj Dorożała.

Bogdan Dyjuk, członek Zarządu Województwa Podlaskiego, 22.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Bogdan Dyjuk

członek Zarządu Województwa Podlaskiego
22.04.2025

- Zainteresowanie Podlaskim Bonem Turystycznym jest ogromne i dlatego warto ten program rozwijać - mówi członek Zarządu Województwa Podlaskiego Bogdan Dyjuk.

ks. Karol Godlewski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Godlewski

prezbiter archidiecezji białostockiej
22.04.2025

-  Papież ufał ludziom. Miał ogromną otwartość na człowieka i przekonanie, że człowiek naprawdę jest dobry. Nawet ci, którzy do kościoła nie chodzą, są na peryferiach parafii, też są wartościowi i przez nich może mówić Duch Święty - mówi ks. Karol Godlewski.


Adam Woronowicz, fot. Joanna Szubzda

Adam Woronowicz [wideo]

aktor
19.04.2025

- Te święta są wyjątkowe pod takim względem, że dla mnie od czasów niepamiętnych były związane z Triduum Paschalnym. To są prawdziwie święta Zmartwychwstania Pańskiego, ta radość, że śmierć została pokonana i tego nic nie zmieni. Cieszę się jeszcze bardziej, bo w tym roku możemy obchodzić te święta razem z Kościołem prawosławnym - mówi Adam Woronowicz.

Karolina Wierel, fot. Marcin Gliński

dr Karolina Wierel

kulturoznawczyni z Uniwersytetu w Białymstoku
18.04.2025

- Wielkanoc zachowuje bardziej sakralny i religijny charakter niż Boże Narodzenie. Może też z tego powodu, że święto to nie jest jeszcze tak mocno skomercjalizowane. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę sam charakter Wielkanocy, duchowość, to ona zaspokaja naszą jeszcze głębszą potrzebę niż tylko religijną, czyli takiej mistyczności, pewnego czasu przełomu, który jest nam potrzebny do tego, żeby z energią wkroczyć w okres wiosenno-letni - mówi dr Karolina Wierel.

Jacek Protas, fot. Marcin Gliński

Jacek Protas

europoseł
17.04.2025

- Parlamentarzyści z Włoch, Portugalii czy Hiszpanii nie mają wątpliwości, że tutaj rozgrywają się najbardziej strategiczne dla Europy wydarzenia. To my - Polacy - stanowimy o bezpieczeństwie całej Europy, ale też potrzebujemy specjalnego wsparcia, bo tracimy gospodarczo - mówi europoseł Jacek Protas.


ks. Karol Kondracikowski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Kondracikowski

dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej
17.04.2025

- Kapłaństwo to nie tylko plan na życie, zawód jak każdy inny, ale kwestia relacji z Jezusem. To droga wyrzeczeń, ale i pięknych doświadczeń - mówi ks. Karol Kondracikowski.

dr Marek Kruk, 16.04.2025, fot. Barbara Sokolińska

dr Marek Kruk

ekspert ds. marketingu z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku
16.04.2025

- Takich dekonstrukcji typowych dla marketingu, jeśli chodzi o święta wielkanocne, nie mamy zbyt wielu. O ile na Boże Narodzenie symbole świąteczne dochodzą do skrajnie dziwnych czasami pomysłów, o tyle na Wielkanoc te święta są takie specyficzne, że one jeszcze nie nabrały takiego czysto komercyjnego charakteru - mówił w Polskim Radiu Białystok dr Marek Kruk.

Arslanbek Salimow i Mairbek Salimow oraz ich trener Robert Wajszczuk, 15.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Arslanbek Salimow, Mairbek Salimow i Robert Wajszczuk

medaliści Mistrzostw Europy i ich trener
15.04.2025

Zapaśnicy KS Wschód Białystok wrócili z Mistrzostw Europy w Bratysławie z dwoma brązowymi medalami. To historyczny sukces braci Arslanbeka i Mairbeka Salimowa, bo to ich pierwsze miejsca na podium w zawodach tej rangi, a także pierwsze od lat medale polskich zapaśników w stylu klasycznym.


Katarzyna Lubnauer, fot. Sylwia Krassowska

Katarzyna Lubnauer [wideo]

wiceminister edukacji
15.04.2025

- W czasach, w których sztuczna inteligencja jest w stanie odrobić każdą pracę domową, warto oceniać tylko to, co jest rzeczywiście pracą własną ucznia - mówi Katarzyna Lubnauer.

Wiesław Leśniakiewicz, fot. Sylwia Krassowska

Wiesław Leśniakiewicz [wideo]

wiceszef MSWiA
14.04.2025

- Garaż podziemny może być miejscem doraźnego schronienia - trzeba tylko sprawdzić warunki konstrukcyjne - mówi Wiesław Leśniakiewicz.

Anna Jaroszewicz

kierownik Schroniska dla Zwierząt Dolina Dolistówki
12.04.2025

- Nie mamy podpisanej umowy na rok na opiekę weterynaryjną dla zwierząt tu, w schronisku. Mamy taką umowę krótką. Mam nadzieję, że to wystarczy do momentu znalezienia lecznicy, która będzie realizowała umowy długoterminowe - mówi Anna Jaroszewicz.


Grzegorz Sandomierski, fot. Marcin Gliński

Grzegorz Sandomierski

były bramkarz m.in. Jagiellonii Białystok, reprezentant Polski, a obecnie trener bramkarzy juniorów Jagi
11.04.2025

Bez niespodzianki, ale też bez wstydu, a nawet z nadziejami - choć niewielkimi - na odrobienie strat w rewanżu - tak można podsumować wyjazdowy występ Jagiellonii Białystok w Sevilli w piłkarskiej Lidze Konferencji. Podopieczni Adriana Siemieńca ulegli Realowi Betis 0:2 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym.

Bogdan Rogaski, 11.04.2025, fot. Gabriela Lasota

dr Bogdan Rogaski

ekonomista, prezes Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego
11.04.2025

- W większym stopniu niż kiedyś szukamy promocji. Zazwyczaj wiele sieci handlowych stosuje tę metodę pobudzania zakupów. Szczególnie w okresie przedświątecznym - mówi dr Bogdan Rogaski.

Szymon Bielonko, 9.03.2025, fot. Barbara Sokolińska

Szymon Bielonko

lekarz rodzinny
10.04.2025

- Czy loterie, czy zachęty, czy ulgi - to nic nie przynosi efektów.  Metoda straszenia także nie pomaga w większości przypadków. Nie wiem, jak moglibyśmy zachęcić Polaków do tego, żebyśmy z chęcią się badali - mówi Szymon Bielonko.


Katarzyna Sztop-Rutkowska, fot. Marcin Gliński

dr Katarzyna Sztop-Rutkowska

socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku
9.04.2025

- Temat migracji to bardzo trudny temat, globalny. Mamy do czynienia rzeczywiście z bardzo dużymi migracjami - to ma przyczyny i polityczne i klimatyczne. Więc Polska, tak jak i cała Unia Europejska, musi myśleć o dobrych rozwiązaniach, ale na pewno dobrym rozwiązaniem nie jest szczucie na takie osoby i wzbudzanie bardzo negatywnych emocji - mówiła w Polskim Radiu Białystok dr Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Sebastian Rynkiewicz, fot. Joanna Szubzda

Sebastian Rynkiewicz

prezes Klastra Przemysłowego Evoluma
8.04.2025

Cła Donalda Trumpa. -  Zaniepokojenie na pewno jest, bo mamy do czynienia z sytuacją nieprzewidywalną. Ale Trump jest znany z tego, że jak szybko i niespodziewanie decyzje wprowadza, tak szybko się z nich wycofuje, więc to są Gwiezdne Wojny- mówi Sebastian Rynkiewicz.

Rafał Trzaskowski, fot. Sylwia Krassowska

Rafał Trzaskowski

prezydent Warszawy, kandydat na prezydenta RP
7.04.2025

- Musimy pokazać zdolność do odstraszania, żeby Rosjanie wiedzieli, że gdyby cokolwiek zaplanowali, to połamią sobie na nas zęby - mówi Rafał Trzaskowski.


Jacek Malinowski, fot. Joanna Szubzda

Jacek Malinowski

dyrektor Białostockiego Teatru Lalek
6.04.2025

- prof. Bohdan Głuszczak był wybitnym intelektualistą, artystą i do końca swoich dni był bardzo aktywny. Człowiek ze stali, nawet jak już chorował, to jeszcze prowadził zajęcia ze studentami. Kontakt z teatrem pozytywnie go ładował, że aż ze wzruszeniem się na to patrzyło - mówi Jacek Malinowski.

Zespół Dusty Rocks, 5.04.2025, fot. Tomasz Kleszczewski

Dusty Rocks

białostocki zespół
5.04.2025

Istnieją od dwóch lat, przygotowują pierwszą płytę, która - jak zapewniają - ukaże się na pewno w tym roku. Jak mówią o swojej muzyce, w ciągu tego czasu zmieniło się wszystko - począwszy do brzmienia. "Hope" to utwór, który był z nimi od dłuższego czasu i wreszcie postanowili go nagrać.

mjr Krzysztof Ługowski, fot. Marcin Gliński

mjr Krzysztof Ługowski

szef Sekcji Rekrutacji i Kwalifikacji Wojskowej w Ośrodku Zamiejscowym w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji
4.04.2025

Mamy bardzo dużo ścieżek, jeżeli chodzi o wojsko. Można zacząć od liceum - są klasy wojskowe, są też studia na uczelniach wojskowych. Można następnie po studiach przystąpić do kursów przeszkolenia rezerw, albo pójść na studium oficerskie. Można też wybrać Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową albo terytorialną służbę wojskową - mówił mjr Krzysztof Ługowski.


mjr Katarzyna Zdanowicz, 3.04.2025, fot. Barbara Sokolińska

mjr Katarzyna Zdanowicz

rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej
3.04.2025

- Strona białoruska jest nieprzewidywalna i w momencie, kiedy my zabezpieczymy tę granicę w nowe elementy, w nowe środki techniczne to te osoby, które przekraczają nielegalnie granicę, będą wciąż próbowały znaleźć nowe metody jej nielegalnego przekraczania - mówi mjr Katarzyna Zdanowicz.

ks. Karol Kondracikowski, fot. Sylwia Krassowska

ks. Karol Kondracikowski

dyrektor Wydziału Duszpasterstwa białostockiej kurii
2.04.2025

- Nie zawsze tę pamięć o Janie Pawle II się podtrzymuje, czasem gdzieś nam umyka. Papież coraz częściej kojarzy się tylko z kremówkami, anegdotami, a przecież zostawił nam 14 encyklik, 14 adhortacji i ogrom świadectwa - mówi ks. Karol Kondracikowski.

Fot. A Tyszkiewicz

Wiesława Burnos i Agnieszka Guzik

wicemarszałek województwa i dyrektor Zespołu Szkół nr 10
1.04.2025

Jak młodym ludziom pomóc w wyborze zawodu, a firmom w znalezieniu nowych pracowników? Czy kształcenie dualne jest na to receptą?


prof. Robert Ciborowski, fot. Joanna Szubzda

prof. Robert Ciborowski

ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku
1.04.2025

Rada Polityki Pieniężnej ma zdecydować o wysokości stóp procentowych. - Raczej nie dojdzie do zmiany stopy referencyjnej, która dziś wynosi 5,75 proc. - uważa prof. Robert Ciborowski. Skąd takie przewidywania?

Artur Wiatr, fot. Paweł Wądołowski

Artur Wiatr

dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego
31.03.2025

- Nie wypalajmy traw, nie igrajmy z ogniem. Niczemu to nie służy, a stanowi bardzo duże zagrożenie. Zarówno dla ludzi, jak i dla bardzo unikalnej przyrody Biebrzańskiego Parku Narodowego - apeluje Artur Wiatr.

Natalia Maliszewska, fot. Marcin Mazewski

Natalia Maliszewska

Zawodniczka Juvenii Białystok
30.03.2025

Jeśli chodzi o starty drużynowe, to często pokazywaliśmy, że jesteśmy silni, ale wielokrotnie nie potrafiliśmy tego wykończyć, żeby znaleźć się na podium , jednak na mistrzostwach zagrało wszystko, tak jak powinno. Pokazaliśmy bardzo dobrą dyspozycję mentalną. Wiedzieliśmy, co mamy zrobić, żeby ten medal zdobyć - mówi Natalia Maliszewska.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok