Radio Białystok | Gość | Tomasz Sajewicz - Od 2005 roku przez 18 lat nieprzerwanie prowadził biuro Polskiego Radia w Pekinie. Relacjonował wydarzenia m.in. na Półwyspie Koreańskim, w Japonii, Tajlandii, Mongolii i Malezji. Jeden z nielicznych polskich dziennikarzy, któremu udało się dostać do Pjongjangu.
- Podlasie nauczyło mnie tolerancji, tutejszy konserwatyzm uznawany jest za nietolerancję, ale wydaje mi się, że w nas wszystkich tutaj są ogromne pokłady tolerancji. Rozumienie, że jest inna kultura, jest dla nas naturalne - mówi Tomasz Sajewicz.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Od 2005 roku przez 18 lat nieprzerwanie prowadził biuro Polskiego Radia w Pekinie. Relacjonował wydarzenia m.in. na Półwyspie Koreańskim, w Japonii, Tajlandii, Mongolii i Malezji. Jeden z nielicznych polskich dziennikarzy, któremu udało się dostać do Pjongjangu.
W Pekinie w Klubie Korespondentów Zagranicznych w Chinach (FCCC) przez trzy lata odpowiadał za program wykładów i dyskusji panelowych z udziałem wiodących międzynarodowych ekspertów zajmujących się tematyką chińską.
Współautor - wraz z prof. B. Góralczykiem i dr M. Jacoby - książki "Nowa Gra w Chińczyka". Przed przyjazdem do Azji korespondent Polskiego Radia S.A. w Iraku i Polskiego Radia dla Zagranicy na Białorusi.
Ostatnio zafascynowany Molukami Północnymi, gdzie realizuje swój najnowszy projekt dziennikarski. Dumny mieszkaniec wsi Wiluki w Puszczy Białowieskiej.